Rozbili gang „Grubego”
Policjanci wraz z prokuratorami rozbili gang zajmujący się napadami, kradzieżami, oszustwami i handlem narkotykami. Na jego czele stał Piotr P. pseudonim "Gruby". Przestępcy wprowadzili na czarny rynek kilkadziesiąt kilogramów narkotyków. Do aresztów, łącznie z szefem trafiło 23 członków tej grupy, którym grozi teraz nawet 10 lat więzienia.
Policjanci wraz z prokuratorami rozbili gang zajmujący się napadami, kradzieżami, oszustwami i handlem narkotykami. Na jego czele stał Piotr P. pseudonim "Gruby". Przestępcy wprowadzili na czarny rynek kilkadziesiąt kilogramów narkotyków. Do aresztów, łącznie z szefem trafiło 23 członków tej grupy, którym grozi teraz nawet 10 lat więzienia.
Policjanci z CBŚ KGP przy współpracy z Prokuraturą Okręgową w Katowicach zakończyli śledztwo przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej kierowanej przez Piotra P., pseudonim „Gruby”. Aktem oskarżenia objęto 35 osób w wieku od 18 do 40 lat, w tym 20 z nich oskarżono o udział w zorganizowanej grupie przestępczej. W początkowym okresie swojej działalności członkowie gangu skoncentrowali się na gromadzeniu środków finansowych, które pochodziły z kradzieży, włamań, napadów i oszustw. Działali z wyrafinowaniem i wyjątkowo brutalnie. Swoje ofiary wyszukiwali wśród osób, będących w trudnej sytuacji życiowej lub pozostających w konflikcie z prawem. Następnie podając się za policjantów, pracowników prokuratury lub sądu, albo osoby mające rzekome wpływy w tych instytucjach, oferowali załatwienie różnych spraw np.: korzystne rozstrzygnięcia sądowe. Poszkodowanych zastraszano groźbami pozbawienia życia, podpaleniami, niszczeniem samochodów. Znaczne zyski osiągnęli też dokonując planowanych napadów rabunkowych na klientów banków w Sosnowcu, Dąbrowie Górniczej i Katowicach, którzy wypłacali w tych placówkach znaczne kwoty. Podczas napadów przestępcy wykorzystywali wcześniej ukradzione pojazdy, tablice rejestracyjne oraz nowe telefony komórkowe, które po napadzie niszczyli. W podobny sposób napadli na placówki handlowe i lombardy w wielu śląskich miastach. W ten sposób zgromadzili prawie pół milona złotych. Zdobyte pieniądze inwestowali w narkobiznes, tworząc kilkudziesięcioosobowe siatki dilerów. Narkotyki i środki odurzające rozprowadzali na terenie Śląska i Małopolski. To zwielokrotniało ich zysk. Liderzy grupy współpracowali z innymi gangami z południowej Polski i Wschodniej Europy. Członkowie bandy „Grubego” uczestniczyli w przestępstwach zaplanowanych przez inne, współpracujące z nimi grupy. Policjanci ustalili, że gang „Grubego” wprowadził tylko na Śląsku 20 kg amfetaminy i 2 kg haszyszu, które trafiały między innymi do dyskotek i pubów.
W całej sprawie tymczasowo aresztowano 23 osoby. Podejrzanym przedstawiono 170 zarzutów. Za te przestępstwa grozi im kara nawet 10 lat więzienia.