Policjanci przerwali serię napadów
Tyscy policjanci zatrzymali sprawcę napadów na komisy, banki i inne placówki finansowe w tym mieście. Przestępca podczas "skoków" terroryzował personel repliką broni. Dzisiaj o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Tyszanin może trafić za kratki nawet na 12 lat.
Tyscy policjanci zatrzymali sprawcę napadów na banki i inne placówki w tym mieście. Przestępca podczas "skoków" terroryzował personel repliką broni. Dzisiaj o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Tyszanin może trafić za kratki nawet na 12 lat.
Tyscy policjanci po żmudnym śledztwie zatrzymali 23-letniego tyszanina, który od lutego do czerwca tego roku napadł na kilka banków, punktów kasowych i komis. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna zawsze działał sam. Zamaskowany w kominiarkę, czapkę z daszkiem lub w chustę wykorzystywał moment, kiedy w placówkach nie było ludzi, następnie wchodził do środka i repliką broni terroryzował personel, żądając przy tym wydania pieniędzy. Jego ostatni skok był nieudany, gdyż napadł na placówkę banku internetowego, gdzie pieniądze były "wirtualne" - co najwyżęj mógł tam zawrzeć umowę...W sumie udało mu się zrabować w ciągu 4 miesięcy blisko 170.000 złotych, które zdążył wydać w agencjach towarzyskich i lokalach rozrywkowych. Część gotówki rozbojarz przeznaczył na zakup samochodu, który został też zabezpieczony przez policjantów. Przedstawiono mu zarzuty dokonania rozbojów z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.