Brutalne pobicie na ul. Czerwonej
Policjanci komisariatu IV zatrzymali trzech bielszczan podejrzanych o brutalne pobicie kobiety i mężczyzny. Za ten czyn w więzieniu mogą spędzić nawet 3 lata.
Policjanci komisariatu IV zatrzymali trzech bielszczan podejrzanych o brutalne pobicie kobiety i mężczyzny. Za ten czyn w więzieniu mogą spędzić nawet 3 lata.
Para wyjeżdżała oplem corsą ze stacji benzynowej przy ulicy Czerwonej w Bielsku-Białej, gdy natknęli się na grupę pijanych mężczyzn. Pasażer auta rzekomo rozpoznał wśród nich swojego kolegę i machnął ręką na powitanie. Sprawcy bynajmniej nie uznali tego gestu za przyjacielski. Jeden z nich zablokował drogę wyjazdową, a pozostali wyciągnęli 22-latka z samochodu. Zaczęli go bić i kopać po całym ciele. Kiedy w jego obronie stanęła 24-letnia kierująca to także została pobita i skopana przez napastników. Sprawcy zareagowali dopiero na uwagi pracownika stacji benzynowej i się oddalili. Pokrzywdzeni doznali licznych obrażeń ciała, między innymi stłuczenia żeber i rąk. Przewieziono ich do szpitala, gdzie udzielono im pomocy medycznej. Podczas brutalnego ataku chuligani w samochodzie rozbili szybę, wgnietli karoserię i urwali wycieraczkę. Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci szybko zatrzymali trzech napastników w wieku 18 – 22 lat. Badanie alkomatem wykazało, że sprawcy byli pijani – mieli we krwi od 1,5 – 2 promili alkoholu. Agresywni bielszczanie trafili do policyjnego aresztu. Dziś o losie zatrzymanych zadecyduje prokuratura i sąd. Policjanci będą wnioskować o zastosowanie wobec nich tymczasowych aresztów. Za przestępstwo, którego się dopuścili grozi im 3-letni pobyt w więzieniu. Śledczy twierdzą, że zatrzymanie pozostałych napastników jest już kwestią czasu.