Z promilami po ulicy
Policjanci z drogówki zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców jeżdżących po bytomskich ulicach. Jeden z nich doprowadził do kolizji z innym samochodem. Teraz za jazdę z promilami moga trafić nawet na dwa lata do więzienia.
Pierwszego pijanego kierowcę policjanci zatrzymali w poniedziałek krótko po północy. 39-letni bytomianin jechał polonezem ulicą Chrzanowskiego. Bdanie wykazało u zatrzymanego prawie 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Przed południem funkcjonariuze zatrzymali kierowcę ciężarówki. Wjeżdżał on ciężarowym volwo na teren jednej z firm przy ul. Bernardyńskiej, uderzył w podporę wiaty, która przewracając się uszkodziła zaparkowany pod nią samochód osobowy. Badanie stanu trzeźwości wykazało u 52-letniego obywatel Litwy prawie promil alkoholu w organizmie. Przed północą funkcjonariusze skontrolowali na ulicy Smolenia kierowcę fiata punto. Jadący nim 43-letni mężczyzna miał prawie 1 promil alkoholu. Wszyscy zatrzymani kierowcy trafili do policyjnego aresztu. Za jazdę w stanie nietrzeźwym odpowiedzą przed sądem, za co grozi im kara nawet do dwóch lat więzienia.