Odważnikowy oszust
Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o próbę oszustwa. Zatrzymany 41-latek z katowickiej firmy wypożyczył wzorce mas wagowych o łącznej wadze 25 ton. Warte 125.000 złotych żeliwne odważniki trafiły do punktu skupu złomu w Połomi. Oszust wpadł w przygotowaną przez policjantów zasadzkę w chwili, gdy przyjechał po odbiór pieniędzy. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia.
Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o próbę oszustwa. Zatrzymany 41-latek wypożyczył z katowickiej firmy wzorce mas wagowych o łącznej wadze 25 ton. Warte 125.000 złotych żeliwne wzorce trafiły do punktu skupu złomu w Połomi. Oszust został zatrzymany gdy przyjechał po odbiór pieniędzy. W ubiegły wtorek 41-letni gliwiczanin, który na stałe przebywa w Niemczech, w jednej z katowickich firm złożył zamówienie na wypożyczenie żeliwnych wzorców odważników. Zgodnie z wysłanym z terenu Niemiec zamówieniem, wzorce miały zostać przewiezione prywatnym transportem do Kraśnika, celem legalizacji wagi. Ważące 25 ton ciężary warte 125.000 złotych trafiły jednak do punktu skupu złomu w Połomi. Katowiccy policjanci po otrzymaniu informacji o przestępstwie ustalili, że oszust przyjedzie do Połomi z Niemiec po odbiór pieniędzy. Ta wiadomość została natychmiast przekazana policjantom z Wodzisławia Śląskiego. Oszust wpadł w przygotowaną zasadzkę. Funkcjonariusze zajmujący się sprawą ustalili, że nie jest to jedyne oszustwo popełnione przez zatrzymanego. W Gliwicach i Brzegu, działając w taki sam sposób, podając się w każdym przypadku za przedstawiciela innej firmy, wypożyczył i sprzedał wzorce mas wagowych o łącznej wartości 170.000 złotych. Za popełnione przestępstwa może mu teraz grozić mu 8 lat więzienia.