Zatrzymanie rozbojarzy
Nawet 12 lat więzienia grozi sprawcom napadu na mieszkańca Katowic i włamamanie do mieszkania jego siostry. Śledztwo prowadzone w tej sprawie przyniosło kolejne efekty. Wczoraj policjanci zatrzymali dwóch kolejnych bandytów, którzy brali udział w tym zdarzeniu.
Nawet 12 lat więzienia grozi sprawcom napadu na mieszkańca Katowic i włamamanie do mieszkania jego siostry. Śledztwo prowadzone w tej sprawie przyniosło kolejne efekty. Wczoraj policjanci zatrzymali dwóch kolejnych bandytów, którzy brali udział w tym zdarzeniu. 1 kwietnia br. policjanci z Komisariatu VII i Grupy Szybkiego Reagowania zatrzymali 35-letnią mieszkankę Orzesza i 43-letniego mężczyznę, którzy na ulicy Gliwickiej pobili 51-letniego katowiczanina. Napastnicy ukradli poszkodowanemu 30 złotych, dwa telefony komórkowe, dokumenty i klucze z mieszkania. Przy pomocy skradzionych kluczy sprawcy włamali się do mieszkania siostry pokrzywdzonego i ukradli 18 zegarków o łącznej wartości 800 złotych. Funkcjonariusze odzyskali skradzione dokumenty, klucze i jeden zegarek. Dwaj przestępcy uciekli. Śledztwo prowadzone w tej sprawie przyniosło kolejne efekty. Policjanci ustalili dane personalne pozostałych bandytów. Obaj przestępcy zostali zatrzymani wczoraj. 31-latka ujęto przed blokiem, w którym mieszka. Jego 27-letni wspólnik, który nie wiedział, że jest poszukiwany, przyniósł na komisariat dokumenty swojego 31-letniego kompana i wówczas został ujęty. Dzisiaj o losie obu podejrzanych zdecyduje prokuratura i sąd. Zatrzymany w kwietniu 43-latek i 35-letnia mieszkanka Orzesza nadal przebywają w areszcie. Wszystkim sprawcom napadu grozi kara 12 lat więzienia.