Wiadomości

Antykorupcyjni zakończyli sprawę mieszkań za łapówki

Data publikacji 21.04.2008

Śląscy policjanci zwalczający korupcję zakończyli śledztwo w sprawie płatnej protekcji podczas przydziału lokali komunalnych i użytkowych w Gliwicach. Zarzuty popełnienia przestępstwa przedstawiono 37 osobom, z których 7 tymczasowo aresztowano.

Śląscy policjanci zwalczający korupcję zakończyli śledztwo w sprawie płatnej protekcji przy przydziale lokali komunalnych i użytkowych w Gliwicach. Zarzuty popełnienia przestępstwa przedstawiono 37 osobom, z których 7 tymczasowo aresztowano. Wśród nich są pracownicy gliwickiego magistratu, osoby pośredniczące w załatwianiu mieszkań oraz ich nabywcy. Niebawem do sądu trafi w tej sprawie akt oskarżenia. 
Policjanci z Wydziału do Walki z Korupcją KWP w Katowicach zajęli się sprawą w połowie stycznia 2006 roku. Kilka miesięcy później „antykorupcyjni” zatrzymali pierwszego z podejrzanych. W ich ręce wpadł mężczyzna, który powoływał się na wpływy w Urzędzie Miasta w Gliwicach. Okazało się, że jest on członkiem grupy przestępczej, która zorganizowała nielegalny rynek obrotu mieszkaniami w mieście. Roman B. za odpowiednio wysoką łapówkę, która zależała od standardu mieszkania, załatwiał klucze do lokali. Gdy zainteresowani wyrażali chęć sfinalizowania transakcji, wykorzystując swoje znajomości z pracownikami urzędu, załatwiał im wsteczny meldunek w mieszkaniu na pobyt czasowy. W ten sposób zainteresowani stawali się najemcami lokali z naruszeniem prawa. Policjanci i prokuratorzy ustalili, że w mieście działały niezależnie od siebie dwie zorganizowane grupy przestępcze, w skład których wchodzili urzędnicy gliwickiego ratusza (m.in. z Wydziału Ewidencji Działalności Gospodarczej, Wydziału Spraw Obywatelskich, Referatu Mieszkaniowego, Wydziału Przedsięwzięć Gospodarczych) Wysokość łapówek przyjmowanych przez członków grupy wahała się w granicach od 1.000 do nawet 20.000 złotych, a w niektórych przypadkach zainteresowane mieszkaniem kobiety odbywały z jednym z pośredników stosunki seksualne. Akt oskarżenia, opracowany w tej sprawie przez prokuraturę w Rybniku, objął 37 podejrzanych, którym przedstawiono 117 zarzutów. 22 osoby dobrowolnie poddały się karze. Policjanci na poczet kar i grzywien zabezpieczyli mienie podejrzanych o wartości ponad 320.000 złotych. Zatrzymanym grozi nawet do 10 lat więzienia.

Powrót na górę strony