Zatruli się spalinami
Dzisiaj w nocy doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. Około godziny
1.20 policjanci przyjechali pod kompleks garaży na ulicy Wielkopolskiej, gdzie 41-letni jastrzębianin w garażu znalazł w samochodzie swojego syna i jego dziewczynę.
Dzisiaj w nocy doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. Około godziny 1.20 policjanci przyjechali pod kompleks garaży na ulicy Wielkopolskiej, gdzie 41-letni jastrzębianin w garażu znalazł w samochodzie swojego syna i jego dziewczynę. Oboje byli nieprzytomni. Przybyła na miejsce załoga karetki pogotowia rozpoczęła akcję reanimacyjna chłopca, u którego nie było wyczuwalne tętno, a nastolatkę przewieziono w stanie ciężkim do szpitala. 19-letniego mężczyzny nie udało się odratować, natomiast jego 18-letnia przyjaciółka w stabilnym stanie przebywa w szpitalu. Prawdopodobną przyczyną zatrucia były spaliny, wydobywające się z układu wydechowego samochodu. Dokładne okoliczności w tej sprawie wyjaśniają jastrzębscy policjanci.