Złodzieje paliwa zatrzymani
Wczoraj na wniosek policji i prokuratury, Sąd Rejonowy tymczasowo aresztował jednego ze sprawców kradzieży rozbójniczej. Do zdarzenia doszło w piątek, gdzie na jedną ze stacji paliw przy ul. Toszeckiej w Gliwicach podjechał samochód osobowy m-ki Polonez.
Wczoraj na wniosek policji i prokuratury, Sąd Rejonowy tymczasowo aresztował jednego ze sprawców kradzieży rozbójniczej. Do zdarzenia doszło w piątek, gdzie na jedną ze stacji paliw przy ul. Toszeckiej w Gliwicach podjechał samochód osobowy m-ki Polonez. Kierowca pozostał za kierownicą, nie wyłączając silnika, pasażer rozpoczął tankowanie. Nietypowe zachowanie mężczyzn wzbudziło niepokój pracownicy stacji, która podeszła do auta i poprosiła kierowcę o wyłączenie silnika. Na zdecydowaną postawę kobiety, mężczyźni zareagowali ucieczką. Pasażer wskoczył do auta, pojazd ruszył z piskiem opon, wioząc pracownicę na masce. Po kilku metrach na zakręcie, kobieta spadła z samochodu, doznając na szczęście niegroźnych potłuczeń. Po krótkich poszukiwaniach samochód został zauważony przez nieumundurowanych policjantów przy ul. Kokoszki. Policjanci bezzwłocznie zatrzymali 26 letniego kierowcę i 24 letniego pasażera. Samochód posiadał dwie różne i kradzione tablice rejestracyjne. Kierowca był już wielokrotnie karany i notowany przez policję. O losach młodszego mężczyzny zadecyduje dzisiaj prokurator. Obu sprawcom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.