Z 5 promilami prowadził na sądowym zakazie
Policjanci z bytomskiej drogówki, dzięki zgłoszeniu świadka, zatrzymali w sobotę pijanego kierującego. Oprócz dużego stężenia alkoholu w organizmie mężczyzna złamał także sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz stanie ponownie przed sądem, gdzie będzie odpowiadał za dwa przestępstwa. Grozić mu może do 5 lat więzienia.
W ubiegłą sobotę przed godziną 13.00 stróże prawa z bytomskiej drogówki pojechali na ulicę Tysiąclecia, gdzie świadek zauważył chwiejącego się na nogach mężczyznę, który podjechał pod jeden ze sklepów swoim samochodem i poszedł na zakupy.
Gdy mundurowi zjawili się na miejscu, zgłaszający wskazał im mężczyznę, który chwilę wcześniej wysiadł ze swojego volkswagena. Badanie alkomatem potwierdziło wcześniejsze przypuszczenia świadka, bo 46-letni bytomianin miał w organizmie prawie 5 promili alkoholu. Na dodatek posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Zatrzymany usłyszał już zarzuty i stanie teraz przed sądem, który zdecyduje o jego ukaraniu. Zgodnie z prawem grozić mu może nawet do 5 lat więzienia, a także przepadek pojazdu, którym kierował.
Jazda w stanie nietrzeźwości niesie za sobą nie tylko konsekwencje prawne, ale przede wszystkim ryzyko spowodowania tragedii na drodze. Alkohol nie tylko zmniejsza szybkość reakcji, ale przede wszystkim prowadzi do błędnej oceny własnych możliwości. Nietrzeźwi za kierownicą stanowią poważne zagrożenie na drodze, dlatego, jeśli widzimy pijanego kierowcę, nie bójmy się reagować. Świadkowi, który nie pozostał obojętny na realne zagrożenie – dziękujemy!