7-letnia Nadia i jej rodzice wysłali podziękowania policjantom z częstochowskiej "czwórki" - Wiadomości - Policja Śląska

Do zdarzenia doszło 28 kwietnia. Zaniepokojona niepowrotem do domu swojej 7-letniej córki mama, powiadomiła policjantów. Z ustaleń wynikało, że dziewczynka bawiła się na placu zabaw, jednak nie wróciła do domu i nie było jej już w tym miejscu. Przerażona kobieta od razu poprosiła policjantów z częstochowskiej "czwórki" o pomoc w odnalezieniu dziecka.

Dziewczynkę szukali policjanci z wszystkich częstochowskich komisariatów. Sprawdzali wszystkie miejsca, w których mogło znajdować się dziecko: place zabaw, skwery, parki.

Na szczęście nie trwało to długo, gdyż po chwili dziewczynka cała i zdrowa sama wróciła do domu. Nieświadoma tego co się stało oświadczyła mamie, że kiedy wszyscy ją szukali, ona przebywała u koleżanki z która się bawiła. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.

Wczoraj, na ręce Komendanta Komisariatu IV Policji w Częstochowie komisarza Roberta Walaska wpłynęły właśnie podziękowania od Nadii i jej rodziców, które publikujemy.

Ta sytuacja pokazuje, że wystarczy chwila, by dziecko się oddaliło. Przy tej okazji przypominamy o kampanii społecznej Śląskiej Policji pod nazwą "Mamo. Tato. Tutaj jestem", która porusza problem m.in. "zagubień" dzieci. Do takiej sytuacji może dojść podczas zakupów, wycieczki, pobytu na plaży, czy zwykłej zabawy przed blokiem. Sytuacja jest niewątpliwie stresująca zarówno dla dziecka, jak i dla  jego opiekunów. Dlatego dobrze jest wiedzieć, jak się w wtedy zachować i na taką ewentualność przygotować odpowiednio dziecko, tj. nauczyć, jak nazywają się rodzice, założyć na rękę specjalną opaskę z numerem telefonu do opiekuna, czy wspólnie z dzieckiem ustalić osoby, które można w takiej sytuacji poprosić o pomoc.