Siemianowiccy policjanci pojechali do Stronia Śląskiego i Lądka Zdroju pomagać poszkodowanym powodzianom
"Pomagamy i chronimy" - te słowa widoczne na policyjnych radiowozach w ostatnich dniach jeszcze bardziej oddają postawę mundurowych. Szczególnie w trakcie działań pomocowych, realizowanych w obliczu tragedii, z jaką zmagają się mieszkańcy powiatu kłodzkiego. W minioną sobotę z samego rana, w czasie wolnym od służby, policjanci z siemianowickiej prewencji pojechali do zniszczonych powodzią Stronia Śląskiego i Lądka-Zdroju, aby pomóc w sprzątaniu po powodzi i przekazać zebrane dary.
Policjanci z całej Polski wspierają walkę z żywiołem, która toczy się na południu naszego kraju. Skutki powodzi dotknęły wiele rodzin, które utraciły dorobek życia.
Mundurowi oraz pracownicy Komendy Miejskiej Policji w Siemianowicach Śląskich włączyli się w akcję pomocy. Wspólnie zorganizowali zbiórkę pieniędzy, za które zakupione zostały produkty pierwszej potrzeby. Samochód, którym pojechali mundurowi, wypełniony został uzyskanymi w ramach zorganizowanej zbiórki środkami czystości, wodą pitną, artykułami spożywczymi czy agregatami prądotwórczymi.
Każda pomoc ma ogromne znaczenie. Chcielibyśmy, aby dzięki wspólnym wysiłkom, poczucie stabilności i bezpieczeństwa jak najszybciej powróciło do rodzin dotkniętych klęską żywiołową.