Seryjny podpalacz w rękach mysłowickich policjantów
Kryminalni z mysłowickiej komendy zatrzymali 30-latka, który od kwietnia do czerwca 2024 roku podpalał wiaty śmietnikowe i pojemniki na odpady. Mężczyzna przyznał się do 8 podpaleń, których wynikiem były straty na łączną kwotę ponad 50 tysięcy złotych. Decyzją prokuratora mysłowiczanin objęty został policyjnym dozorem, o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu za to kara do 5 lat więzienia.
Kryminalni z mysłowickiej komendy prowadzili od kwietnia sprawę szeregu podpaleń wiat i kontenerów na śmieci, do których doszło na terenie miasta. Aby ustalić sprawcę, stróże prawa analizowali dowody zabezpieczone podczas szczegółowych oględzin miejsc zdarzeń, przeglądali nagrania z monitoringów i rozmawiali ze świadkami pożarów. Śledczy ostatecznie wytypowali, a następnie zatrzymali podpalacza. Okazał się nim 30-letni mysłowiczanin.
30-latek przyznał się do 8 podpaleń, których wynikiem były straty na kwotę ponad 50 tysięcy złotych. Mężczyzna, decyzją prokuratora, został objęty policyjnym dozorem. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Za zniszczenie mienia grozi mu kara do 5 lat więzienia.