Dzielnicowi z Łaz pomogli bezdomnemu mężczyźnie
Policjanci w trakcie służby sprawdzają pustostany i inne miejsca, w których szukają schronienia osoby bezdomne. Choć zima nieco zelżała, niskie temperatury wciąż stanowią dla nich zagrożenie. Dzięki przekazanej przez mieszkańców Łaz informacji, dzielnicowi odnaleźli mężczyznę, który potrzebował pomocy. 69-latek nie miał się gdzie podziać i był przemarznięty, a dzięki policjantom trafił do ciepłego schroniska.
Z uwagi na porę roku i warunki atmosferyczne, dzielnicowi sprawdzają pustostany oraz inne miejsca, w których schronienia szukają osoby bezdomne. Policjanci zachęcają do skorzystania z ciepłych noclegowni. Apelujemy też do mieszkańców o reakcję i informowanie odpowiednich służb o potrzebujących pomocy osobach.
W miniony czwartek dzielnicowi z Łaz otrzymali od mieszkańców informację, że na terenie miasta widywany jest bezdomny, który może potrzebować pomocy. Policjanci odnaleźli opisywanego mężczyznę. 69-latek nie miał się gdzie podziać. Wspominał, że nie ma rodziny i nie może liczyć na pomoc. Był przemoczony i zmarznięty. Nie miał żadnych środków do życia. Dzielnicowi nawiązali kontakt z Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Łazach. Znaleziono dla potrzebującego miejsce w schronisku dla bezdomnych w sąsiadującym powiecie. Z uwagi na panujące warunki atmosferyczne i fakt, że mężczyzna miał trudności w poruszaniu się - przemieszczał się przy użyciu kuli ortopedycznej, policjanci podjęli decyzję o przewiezieniu 69-latka do schroniska. Przed podróżą mężczyzna został jeszcze przebadany przez lekarza. Teraz, w ciepłym schronisku, jest już bezpieczny.
