Wiadomości

Zlekceważyli przepisy drogowe - „słono” zapłacą za brawurową jazdę

Data publikacji 16.05.2022

Jazda po alkoholu to skrajna nieodpowiedzialność. Każdy, kto siada za kierownicę samochodu, roweru czy innego pojazdu musi się liczyć z konsekwencjami prawnymi. Tak też było w miniony weekend, gdy w ręce drogówki wpadło dwóch amatorów jazdy na „podwójnym gazie”. Jeden z nich poza wykroczeniami odpowie także za przestępstwo.

Nietrzeźwi kierowcy stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Jazda w takim stanie to skrajna nieodpowiedzialność i każdy siadając za kierownicę samochodu, roweru czy innego pojazdu musi się liczyć z konsekwencjami prawnymi. Tak też było w miniony weekend, gdy w ręce drogówki wpadło dwóch amatorów jazdy na „podwójnym gazie”.

W sobotę przed 22.00 stróże prawa ze świętochłowickiego Wydziału Ruchu Drogowego zauważyli rowerzystę jadącego chodnikiem. W związku z popełnionym wykroczeniem zatrzymali go do kontroli. Mundurowi wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Mając podejrzenie, że cyklista może być pijany, sprawdzili jego trzeźwość. Ich przypuszczenie się potwierdziło. Badanie alkomatem wykazało, że 35-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie. Mieszkaniec Świętochłowic został ukarany mandatami karnymi na łączną kwotę ponad 2,5 tysiąca złotych.

Z kolei w niedzielę miejscowi mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej hyundaia w związku z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości. Za kierownicą siedział 28-letni rudzianin, który nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko pół promila alkoholu. Szybko na jaw wyszło, że to nie jedyne przewinienia na jego koncie. W trakcie sprawdzenia w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie. Za prowadzenie pojazdu mechanicznego po cofnięciu uprawnień grozi mu nawet 2 lata więzienia. Ponadto odpowie za popełnione wykroczenia.

Powrót na górę strony