Wiadomości

Ich marzeniem jest służba w Policji

Data publikacji 20.12.2017

Większość z nich widzi swoje miejsce w policyjnych szeregach. Tego właśnie życzył im wiceszef pszczyńskiej komendy, który gościł wczoraj na uroczystym ślubowaniu miejscowych klas mundurowych. W trakcie swojego wystąpienia złożył młodym kadetom gratulacje, życzył im spełnienia marzeń i podobnych uroczystości oraz wyróżnień, już w samej Policji.

Licealiści powiatowej „dwójki” złożyli wczoraj uroczyste ślubowanie. Uczniowie tamtejszych klas łączą swoją przyszłość ze służbą w mundurze. Podkreślają, że ich marzeniem jest praca w policji. Dlatego też, obecność na wczorajszym święcie ich rodziców, zaproszonych gości, nauczycieli oraz przedstawicieli służb mundurowych, była dla nich tak bardzo istotna. Wstępując w poczet kadetów klasy mundurowej, pragnęli szczególnie podkreślić tę uroczystą dla nich chwilę, by móc zapamiętać ją jak najdłużej i w przyszłości wspomnieć, gdy już będą rozpoczynać patrol w granatowym mundurze.

Powiatowy Zespół Szkół nr 2 w Pszczynie oferuje uczniom klas profilowanych zajęcia specjalistyczne, w czasie których uczniowie mogą zapoznać się z pracą policjantów. Dzięki długoletniej współpracy szkoły z tutejszą jednostką, kadeci poznają specyfikę służby w mundurze na różnych stanowiskach. To pomaga dorastającej młodzieży w wyborze zawodowej profesji i podjęciu ostatecznej decyzji o wstąpieniu do policji. Ten profil kształcenia w szkole średniej polecany jest przede wszystkim kandydatom, którzy marzą o służbie w mundurze. Oprócz stałych przedmiotów, młodzież ma okazję poznać podstawy prawa karnego, ustawę o policji, czy też inne przepisy związane z administracją i bezpieczeństwem. W trakcie prowadzonych przez specjalistów zajęć praktycznych, uczniowie doskonalą natomiast swoją sprawność fizyczną i umiejętności na strzelnicy, m.in. poznają budowę broni oraz przepisy regulujące jej użycie. Jak podkreśla młodzież starszych klas, dotychczasowy pobyt w szkole to niezapomniane chwile, czas, którego nigdy nie zapomną i z pewnością będą go wspominać z uśmiechem na twarzy. Może nawet wtedy, kiedy będą już przemierzać radiowozem ulice miasta?

Powrót na górę strony