Wiadomości

Myśleli, że skończy się na mandacie

Data publikacji 25.10.2017

Spore zaskoczenie spotkało złodziei, którzy w jednym z marketów kradli alkohole drogich marek. Myśleli, że w przypadku „wpadki” zostaną ukarani mandatem, a trafili do policyjnego aresztu. Nie spodziewali się, że dociekliwy Komendant Komisariatu Policji w Radzionkowie rozwikła ich przestępczy proceder. Teraz troje mieszkańców Piekar Śląskim może trafić do więzienia nawet na 5 lat.

W miniony poniedziałek rabusie weszli do sklepu znajdującego się przy ul. Św. Wojciecha w Radzionkowie i skradli kilka butelek drogiego alkoholu. Sprawców namierzyli pracownicy ochrony, którzy powiadomilli policjantów. O całej sprawie dowiedział się Komendant Komisariatu Policji w Radzionkowie. Wiedząc, że w tym samym sklepie wielokrotnie dochodziło już do kradzieży, mimo, że był już po służbie, postanowił osobiście nadzorować interwencję. Złodzieje spodziewali się, że za kradzież zostaną ukarani mandatami i wrócą do domu. Niemałe było ich zaskoczenie, kiedy podinsp. Robert Paruch podjął decyzję o ich zatrzymaniu. Szef komisariatu ustalił, że to nie ich pierwsza kradzież. Okazało się, że sprawcy okradali ten sam sklep od połowy września tego roku, a ich łupem padły alkohole warte w sumie ponad 1700 złotych. Ponadto policjanci u jednego z nich znaleźli kradziony telefon komórkowy. Zatrzymani są mieszkańcami Piekar Śląskich. To mężczyźni w wieku 24 i 21 lat oraz 18-letnia kobieta. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Dzisiaj sprawcy usłyszeli zarzuty. Grozi im do 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony