Wiadomości

O krok od tragedii

Data publikacji 06.09.2014

To zdarzenie mogło mieć tragiczny finał – tak mówią bezpośredni świadkowie wydarzeń do jakich doszło wczoraj na zabrzańskim odcinku Drogi Krajowej nr 88. Pijany kierowca zasiadający za kierownicą opla omegi utracił panowanie nad pojazdem, a następnie uderzył w ścianę wiaduktu. Pochodzący z Bytomia 25-latek usiłował zbiec z miejsca zdarzenia. Ujęli go kierowcy, którzy jechali DK 88.

Analizując to co wydarzyło się wczoraj około godziny 18.40 na DK88 trudno się dziwić policjantom, którzy o pijanych kierowcach mówią „potencjalni zabójcy”. Z relacji bezpośrednich świadków zdarzenia wynika, że opel omega jechał dużą prędkością od strony Zabrza w kierunku Bytomia lewym, wewnętrznym pasem drogi. W pewnym momencie samochód przejechał podwójną ciągłą, przejechał przez przeciwne pasy ruchu, a następnie uderzył w ścianę wiaduktu. Kierowca wyszedł z auta i próbował uciekać. Ujęty został przez 3 kierowców, którzy zatrzymali się chcąc udzielić pomocy. Wezwani na miejsce zdarzenia policjanci zatrzymali 25-letniego kierowcę. Nie wymagał on pomocy medycznej, stąd mógł być osadzony w policyjnym areszcie. Badanie stanu jego trzeźwości wykazało 2 promile alkoholu w organizmie. Za spowodowanie kolizji drogowej wymieniony został ukarany mandatem karnym w kwocie 500 złotych. Za naruszenia przepisów ruchu drogowego zagrażające bezpieczeństwu na drogach policjanci zatrzymali młodemu kierowcy prawo jazdy. Jednocześnie wszczęte zostało postępowanie dotyczące kierowania pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu. Za to przestępstwo grozi mu kara do 2 lat więzienia.

Powrót na górę strony