Wiadomości

Policjanci rozbili grupę samochodową

Data publikacji 04.02.2014

Tarnogórscy policjanci zatrzymali grupę czterech mężczyzn, którzy w sobotnią noc kradli samochody osobowe na terenie Tarnowskich Gór. Była to reakcja na zgłoszenie policjanta, który po służbie zauważył złodziei. Okazało się, że próbowali już ukraść tej nocy kilka pojazdów.

W sobotnią noc do Tarnowskich Gór przyjechało kradzionym w Gliwicach oplem astrą czterech młodych mężczyzn. Grupa zamierzała dokonać kradzieży kolejnych pojazdów zaparkowanych w centrum i na obrzeżach miasta. Dwukrotnie usiłowali ukraść samochody, najpierw włamali się do opla omegi, następnie do opla corsy. Za każdym razem wybierali starsze modele samochodów, wybijali w nich szybę i próbowali uruchomić pojazd. Dopiero za trzecim razem dwójce z nich udało  sie odpalić kolejną astrę. Odjeźdźając jednak z miejsca włamania zostali zauważeni przez policjanta, który był po służbie i wracał do domu. Natychmiast powiadomił tarnogórską komendę o całym zdarzeniu i ruszył za nimi w pogoń. Wkrótce dołączył do niego patrol policji. Sprawcy widząc pościg porzucili samochód i próbowali zbiec. W międzyczasie sami włamywacze zaczęli się kontaktować ze sobą informując o wpadce, gdyż po chwili patrol zastał w rowie samochód, którym sprawcy pierwotnie przyjechali. Okazało się, że po ostrzeżeniu przez kolegów o pościgu, kierowca kradzionego w Gliwicach opla astry chciał szybko uciec, jednak w panice zjechał w pobocze, gdyż był kompletnie pijany. Kiedy do p[ościgu włączyli się kryminalni, cała grupa została zatrzymana i pojazdy odzyskano. Ustalono, że sprawcami byli dwudziestokilkuletni mieszkańcy Gliwic oraz Zabrza. Każdy z nich odpowie za kradzież dwóch pojazdów oraz usiłowanie kradzieży pozostałych. Dodatkowo pijany kierujący poniesie odpowiedzialność za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za włamania i kradzież samochodów grozi zatrzymanym do 10 lat pozbawienia wolności. O ich dalszym losie zadecyduje prokuratura i sąd.

Powrót na górę strony