Wiadomości

Próbowali ratować dzieci

Data publikacji 22.10.2013

Wczoraj późnym popołudniem na ul. Okrzei doszło do zaprószenia ognia. Na wiadomość, że w miejscu pożaru mogą być dzieci, policjanci natychmiast ruszyli im na ratunek. W wyniku długotrwałego przebywania w silnie zadymionym toksycznym środowisku uczestniczący w działaniach dwaj policjanci zatruli się tlenkiem węgla i przebywają obecnie w szpitalu. Ich życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo.

Wczoraj późnym popołudniem na ul. Okrzei doszło do zaprószenia ognia. Z wstępnych ustaleń wynika, że w nieużytkowanym WC na parterze zgromadzone były łatwopalne odpady. Do ich podpalenia przyczynili się prawdopodobnie nieletni...

Przejeżdżający w miejscu zdarzenia patrol policjantów świętochłowickiej komendy zauważył kłębiące się tumany gęstego dymu. Na wiadomość, że w miejscu pożaru mogą przebywać dzieci, policjanci natychmiast ruszyli na ratunek. Mimo gryzącego dymu sprawdzili klatkę schodową w poszukiwaniu nieletnich. Przybyli na miejsce strażacy ugasili ogień i przewietrzyli pomieszczenia. W wyniku długotrwałego przebywania w silnie zadymionym i toksycznym środowisku, uczestniczący w działaniach dwaj policjanci zatruli się tlenkiem węgla i przebywają obecnie w szpitalu. Ich życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo. Jak się później okazało, poszukiwane dzieci zdołały wcześniej uciec z miejsca pożaru. Nad wyjaśnieniem okoliczności wybuchu pożaru pracują świętochłowiccy policjanci i eksperci z dziedziny pożarnictwa.

Powrót na górę strony