Wiadomości

Policyjni Katorżnicy z Kłobucka

Data publikacji 19.08.2013

Dwóch policjantów z komendy w Kłobucku wzięło udział w dziewiątej edycji największej w Polsce masowej imprezy ekstremalnej - Biegu Katorżnika. Stróże prawa pokonali około 13 kilometrów morderczej trasy. Biegli przez jezioro, bagno, błoto, rowy melioracyjne, trzęsawisko i zarośla, zdobywając ostatecznie 13 miejsce na 34 startujące drużyny.

Dwóch policjantów z komendy w Kłobucku wzięło udział w dziewiątej edycji największej w Polsce masowej imprezy ekstremalnej - Biegu Katorżnika. Stróże prawa pokonali około 13 kilometrów morderczej trasy. Biegli przez jezioro, bagno, błoto, rowy melioracyjne, trzęsawisko i zarośla, zdobywając ostatecznie 13 miejsce na 34 startujące drużyny.

 

W zawodach, które odbyły się w sobotę 17 sierpnia wokół jeziora Posmyk w Kokotku w powiecie lublinieckim, wzięło udział łącznie ponad 1000 uczestników z Polski, Niemiec, Czech i Słowacji. Idea stworzenia Biegu Katorżnika zrodziła się w głowach komandosów z Lublińca. Wzorując się na wyczerpujących testach selekcyjnych żołnierzy do jednostek specjalnych, stworzyli jedyny w swoim rodzaju bieg dla prawdziwych twardzieli. Wśród nich znalazło się dwóch reprezentantów kłobuckiej komendy: nadkomisarz Mariusz Palacz i młodszy aspirant Mariusz Gawlik, którzy biegli drużynowo wspólnie z Michałem Kalke – nauczycielem wychowania fizycznego i wychowawcą klas o profilu policyjnym Zespołu Szkół nr 1 w Kłobucku i jego wychowankiem – Mateuszem Strzelczykiem. Zawodnicy brnęli co chwilę w grzęzawiskach błota, piachu i wody. Najważniejsze dla zawodników było dotarcie cało do mety. Nasi policjanci stawiali czoła licznym sztucznym przeszkodom, które na ich drodze ustawili organizatorzy, takim jak chociażby sięgające wysokości pierwszego piętra ściany z drewnianych belek. Zawodnicy przeprawiali się także przez ciemne korytarze zrujnowanych piwnic, bagno, jezioro, błoto, rowy melioracyjne, trzęsawisko, poldery i zarośla. Kłobuccy policjanci zajęli 13 miejsce na 34 startujące drużyny.

Serdecznie gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów!

Powrót na górę strony