Wiadomości

88-latek nie dał się okraść

Data publikacji 01.08.2013

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 4 mężczyznom, którzy wczoraj w Jaworznie chcieli okraść starszego mężczyznę. Właściciel mieszkania zorientował się w sytuacji i zaczął krzyczeć, co spłoszyło złodziei. Dwie ulice dalej zostali zatrzymani przez policyjnych wywiadowców.

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi 4 mężczyznom, którzy wczoraj w Jaworznie chcieli okraść starszego mężczyznę. Właściciel mieszkania zorientował się w sytuacji i zaczął krzyczeć, co spłoszyło złodziei. Dwie ulice dalej zostali zatrzymani przez policyjnych wywiadowców.

Kilka minut po godzinie 10.00 do mieszkania przy ulicy Tuwima zapukał młody mężczyzna i poprosił o szklankę wody. 88-letni właściciel mieszkania, nic nie podejrzewając, wpuścił do środka nieznajomego. W trakcie "miłej" rozmowy starszy pan zauważył, jak z jego pokoju wychodzi inny mężczyzna, którego wcześniej nie widział. W tym momencie jaworznianin zorientował się, że ktoś próbuje go okraść. Zdenerwowany natychmiast wybiegł na klatkę schodową i zaczął krzyczeć. Złodzieje wybiegli z bloku uciekając w kierunku ulicy Matejki. Pokrzywdzony natychmiast powiadomił policję, opisał całe zdarzenie oraz wygląd jednego ze sprawców.
W tym samym czasie policyjni wywiadowcy na ulicy Chopina zainteresowali się młodym człowiekiem, który niespokojnie rozglądał się wokół siebie. Po chwili do tego obserwatora podbiegło dwóch innych mężczyzn i razem zaczęli uciekać w kierunku oczekującego dalej kolejnego kompana. Sytuacja ta wydała się policjantom podejrzana, więc wkroczyli do akcji i zatrzymali wszystkich czterech mężczyzn.
W trakcie kontroli zatrzymanych, policjanci otrzymali od dyżurnego informację, że po dzielnicy OTK "grasują" złodzieje, którzy chcieli okraść starszego mężczyznę. Wówczas wszystko stało się jasne i zatrzymani zostali przewiezieni do komendy. Wszyscy są mieszkańcami Zabrza w wieku od 26 do 34 lat, o bogatej przeszłości kryminalnej.
Śledczy przedstawili im zarzuty usiłowania kradzieży. Teraz grozi im kara do 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony