Po służbie odnalazł zaginionego
Policjant z komisariatu III w Zabrzu będąc po służbie odnalazł zaginionego mężczyznę, który choruje na zaniki pamięci. Poszukiwany został przekazany pod opiekę swojego syna, który wcześniej, wraz z mundurowymi, bezskutecznie szukał ojca. Poszukiwania 63-latka, ze względu na stan jego zdrowia, były objęte najwyższą kategorią zagrożenia.
Policjant z komisariatu III w Zabrzu będąc po służbie odnalazł zaginionego mężczyznę, który choruje na zaniki pamięci. Poszukiwany został przekazany pod opiekę swojego syna, który wcześniej, wraz z mundurowymi, bezskutecznie szukał ojca. Poszukiwania 63-latka, ze względu na stan jego zdrowia, były objęte najwyższą kategorią zagrożenia.
Poszukiwany mężczyzna pochodzi z Chojnic. Do Zabrza przyjechał, aby odwiedzić mieszkającego tu syna. Kiedy w minioną sobotę do komisariatu III zgłosił się poszukujący ojca syn okazało się, że przeszkodą w trafieniu do domu dla zaginionego może być nie tylko brak znajomości miasta, lecz również pogłębiające się zaniki pamięci. Poszukiwania 63-latka zostały objęte I - najwyższą - kategorią poszukiwań. Niestety żaden z policyjnych patroli nie odnalazł zaginionego. Uczynił to o 3.00 nad ranem z soboty na niedzielę st. post. Sebastian Bijok, który wracał do domu po zakończonej o godzinie 2.00 w nocy służbie. Policjant, który pamiętał rysopis zaginionego, jadąc Drogową Trasą Średnicową zauważył pomiędzy Zabrzem a Rudą Śląską osobę odpowiadającą podanemu rysopisowi. Spostrzegawczość policjanta okazała się trafna. Odnaleziony mężczyzna został oddany pod opiekę swojego syna.
