Policjantka z Częstochowy bieganie ma we krwi
Sierżant sztabowy Agnieszka Czyżewska na co dzień pełni służbę w Komisariacie IV Policji w Częstochowie w wydziale kryminalnym. Po służbie całą swoja uwagę poświęca dzieciom, a w wolnych chwilach oddaje się swojej sportowej pasji. W ubiegłą sobotę bez trudu przebiegła 10,8 km pokonując rywalki i sięgnęła po złoty medal na zawodach crossowych w Młynach.
Policjantka z „czwórki” na co dzień nie nosi munduru, jednak podczas zawodów sportowych zawsze dumnie reprezentuje formację.
Sierżant sztabowy Agnieszka Czyżewska uwielbia pokonywać długie dystanse, bo pod koniec biegu z każdym krokiem pokonuje swoje słabości, wzmacniając nie tylko swoje ciało, ale przede wszystkim wewnętrzną siłę. Przekraczając linię mety po ciężkim i wymagającym biegu, za każdym razem wraca do domu ze zdwojoną energią. A jak sama przyznaje z uśmiechem, przy trójce dzieci ta siła i energia jest potrzebna.
W ubiegłą sobotę wystartowała w zawodach organizowanych w Młynach – był to 1 Cross Świętojański organizowany na terenie gminy Rudniki Wieluńskie. Bieg miał charakter przełajowy, a jego prawie 11-kilometrowa trasa była bardzo urozmaicona z licznymi podbiegami. Policjantka pokonała swoje rywalki i jako pierwsza wbiegła na metę.
Następnego dnia w Lisowicach pod Lublińcem wzięła udział w Biegu Śląskich Dinozaurów, gdzie pomimo bardzo wysokiej temperatury i nasłonecznionej 10-kilometrowej trasy uplasowała się na 2 miejscu w swojej kategorii wiekowej.
Jednak bieganie na dystansie 10 kilometrów to dla Agnieszki tylko sposób na utrzymanie formy. Niepozorna policjantka z „czwórki” 12 czerwca 3 razy pokonała jedną z najtrudniejszych tras biegowych w Polsce. W Ultramaratonie 4xBabia Góra (75 km) przebiegła 65,5 kilometra. Tuż przed zdobyciem szczytu po raz czwarty, Agnieszka musiała zejść z trasy z uwagi na pogarszające się warunki atmosferyczne. Po prawie 16 godzinach górskich zmagań wróciła do domu szczęśliwa, bo jako jedna z nielicznych kobiet była tak blisko celu.
Naszej koleżance gratulujemy i życzymy pasma sportowych i oczywiście służbowych sukcesów.
