Wiadomości - Policja Śląska

Policjanci z Kobiernic zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o rozbój. Sprawcy pobili 43-letnią kobietę i skradli jej biżuterię. Jeden z zatrzymanych mężczyzn, zgodnie z decyzją sądu najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Wobec drugiego prokurator zastosował dozór policyjny. Za rozbój grozi im do 12 lat więzienia.

W Miejskim Domu Kultury w Żarkach odbyło się wakacyjne spotkanie z myszkowskimi policjantami. Specjalnie dla dzieci spędzających lato w mieście, mundurowi przypomnieli jak należy bezpiecznie wypoczywać.

11-letni chłopiec sam opuścił mieszkanie babci, udał się na przystanek autobusowy w celu dojazdu do domu, gdzie jednak nie dotarł. Zaniepokojeni tym faktem rodzice zawiadomili siemianowickich policjantów, którzy natychmiast rozpoczęli akcję poszukiwawczą. Jej finał okazał się szczęśliwy.

Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 9-letniego chłopca, który zaginął wczoraj w godzinach popołudniowych na terenie Zabrza. Po kilku godzinach poszukiwań do dyżurnego zabrzańskiej komendy zadzwonił kierowca autobusu linii nr 7, który poinformował iż zaniepokojony jest losem dziecka przebywającego w autobusie bez opiekunów. Okazało się, że jest to poszukiwany chłopiec.

Dwieście pięćdziesiąt zarzutów i trzy miesiące aresztu to na razie początek sprawy którą zajmują się detektywi z gliwickiej „czwórki”. Wczoraj Sąd Rejonowy w Gliwicach na wniosek policji i prokuratora zastosował tymczasowe aresztowanie dla 22-latka który oszukał kilkaset osób.

Po raz kolejny żorscy policjanci uratowali ludzkie życie. Tym razem pospieszyli z pomocą mężczyźnie, który powiesił się we własnym mieszkaniu. Na szczęście, dzięki interwencji mundurowych, 40-latek w porę trafił pod specjalistyczną opiekę medyczną.

Funkcjonariusze Urzędu Celnego z Katowic wraz z chorzowskimi policjantami z wydziału przeciwko przestępczości gospodarczej weszli do lokalu, gdzie prowadzono nielegalne gry hazardowe. Trzy automaty do gier trafiły do depozytu.

Nawet trzy lata w więzieniu może spędzić 39-letni mieszkaniec powiatu żywieckiego, który w czasie interwencji wyzywał oraz naruszył nietykalność cielesną policjantów. Badanie alkomatem wykazało, że awanturnik miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał dwa zarzuty. O jego dalszym losie wkrótce zadecyduje sąd.

Sąd Rejonowy w Zawierciu tymczasowo aresztował 27-latka, podejrzanego o zabójstwo mieszkańca Dąbrowy Górniczej. Do zdarzenia doszło w mieszkaniu sprawcy podczas libacji alkoholowej. Za popełniony czyn grozi mu 25 lat więzienia nie wykluczając dożywocia.

Z zawierciańskiego szpitala skradziono leki, których niekontrolowane zażycie mogło być niebezpieczne dla życia i zdrowia. Policjanci w niedługim czasie po kradzieży zatrzymali sprawcę i odzyskali skradzione lekarstwa. 24-letni zawiercianin usłyszał już zarzut. Teraz grozi mu 5 letni pobyt w więzieniu.

Rybnicki klub Ju-Jitsu wspólnie z Komendą Miejską Policji w Rybniku, już po raz drugi zorganizował dla dzieci zajęcia pod nazwą ,,Wakacje na sportowo, bez alkoholu". W ramach programu prowadzone były zajęcia sportowe, wycieczki oraz seanse filmowe. Mundurowi pokazali najmłodszym jak bezpiecznie spędzać wolny czas.

Wczoraj na drogach w Jeleśni rozegrał się scenariusz niczym z filmów sensacyjnych. Kierujący suzuki vitarą potrącił pieszego, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. W pościg ruszyli policjanci z miejscowego komisariatu. Po około pięciu kilometrach uciekinier stracił panowanie nad samochodem i wpadł do rowu. Jak się okazało miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu, a samochód, którym się poruszał ukradł parę godzin wcześniej.

Żywieccy kryminalni zatrzymali 23 – letniego mieszkańca Gliwic. Mężczyzna pomalował elewacje trzech budynków oraz karoserię dwóch samochodów. Straty jakie wyrządził malując graffiti to kwota prawie 30 000 zł. Graficiarz usłyszał 5 zarzutów zniszczenia mienia, za co najbliższe pięć lat może spędzić w więzieniu. Śledczy nie wykluczają w tej sprawie kolejnych zarzutów.

Zarzuty rozboju, kradzieży z włamaniem oraz trzech usiłowań kradzieży z włamaniem usłyszał 25-latek oraz jego 16-letni wspólnik. Złodziejski duet wpadł na gorącym uczynku w trakcie kolejnego włamania do kiosku. Jak się okazało mężczyźni byli także sprawami rozboju. Rozpoznał ich pokrzywdzony, który przyszedł złożyć zawiadomienie o przestępstwie.

"Mama, tata i ja" to hasło, pod którym już po raz kolejny odbył się w Jastrzębiu-Zdroju rowerowy rajd. Impreza była idealną okazją do poruszenia tematów związanych z szeroko pojętym bezpieczeństwem niechronionych uczestników ruchu drogowego.

Stróże prawa zatrzymali 47-latka, który włamał się do domu jednorodzinnego. Łupem mężczyzny padły wówczas przedmioty o łącznej wartości około 10.000 złotych. Chociaż prokurator objął zatrzymanego policyjnym dozorem, już tego samego dnia włamał się on ponownie. Ze sklepu spożywczego skradł on... pięć zapalniczek. Jako recydywiście grozi mu teraz kara nawet 15 lat więzienia...

Kilkanaście minut potrzebowali siemianowiccy kryminalni, żeby zatrzymać 26-letniego sprawcę napadu na stację paliw. Łupem mężczyzny padło ponad 1200 złotych. Wczoraj, decyzją sądu, został on tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 12 lat więzienia...

Policjanci namierzyli 49-latka podejrzanego o zabójstwo sprzed 20 lat. Mężczyzna blisko dwie dekady ukrywał się we Francji przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Wnikliwa działalność śledczych i współpraca międzynarodowa stróżów prawa, doprowadziły do jego zatrzymania. Skruszony mężczyzna po wielu latach poszukiwań wrócił do kraju i oddał się w ręce organów ścigania.

Katowiccy policjanci zatrzymali 41-letnią kobietę i 34-letniego mężczyznę podejrzanych o fałszywy alarm bombowy. Bytomianie zawiadomili telefonicznie, że w sądzie okręgowym podłożony jest ładunek wybuchowy. Ewakuowano 300 osób. Sprawcy zostali objęci policyjnym dozorem. Grozi im grzywna i kara do 3 lat więzienia.

Nawet trzy lata w wiezieniu może spędzić 30 – letnia mieszkanka powiatu, która mając dwa promile alkoholu w organizmie „spacerowała” ze swoją dwu i siedmioletnią córką po jezdni. Kompletnie pijaną kobietę zatrzymali mundurowi z Rajczy. Dzieci przekazano pod opiekę babci. Dziewczynkom na szczęście nic się nie stało.