Kradzione nie tuczy, ale parzy! (mapa)
26-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich trafił do szpitala z oparzeniami ciała, po tym jak usiłował skraść elementy transformatora z rozdzielni wysokiego napięcia na terenie byłej huty „Jedność”. Mężczyzna spowodował straty, które wstępnie oszacowano na około 30.000 zł.
26-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich trafił do szpitala z oparzeniami ciała, po tym jak usiłował skraść elementy transformatora z rozdzielni wysokiego napięcia na terenie byłej huty „Jedność”. Mężczyzna spowodował straty, które wstępnie oszacowano na około 30.000 zł.
Do zdarzenia doszło we wtorek około 13.00. Z wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 26-letni mieszkaniec Siemianowic udał się na teren byłej huty „Jedność” w poszukiwaniu złomu. Włamał się do rozdzielni wysokiego napięcia, skąd usiłował skraść elementy transformatora. Wtedy też został porażony prądem. Jak ustalili stróże prawa, mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia do swojego mieszkania. Ze względu na obrażenia jakich doznał wezwał pogotowie, które przetransportowało go do Szpitala Oparzeniowego w Siemianowicach, gdzie przebywa do chwili obecnej. Siemianowiccy śledczy ustalają teraz szczegóły tego zdarzenia.