Złodziej w potrzasku
Mieszkaniec Grodźca zamknął rabusia w drewnianej szopie i wezwał na miejsce policjantów. Szybko okazało się, że złodziej wrócił w miejsce, z którego wcześniej skradł rower wart 300zł. Za kradzież grozi mu teraz do 5 lat za kratami.
Mieszkaniec Grodźca zamknął rabusia w drewnianej szopie i wezwał na miejsce policjantów. Szybko okazało się, że złodziej wrócił w miejsce, z którego wcześniej skradł rower wart 300zł. Za kradzież grozi mu teraz do 5 lat za kratami.
Kiedy mężczyzna zauważył znanego mu rabusia, który kilka miesięcy wcześniej ukradł z drewnianej szopki sąsiada rower górski, postanowił go zatrzymać. Odczekał chwilę, aż złodziej zniknie za drzwiami i zamknął go w środku drewnianego budynku. Na miejsce natychmiast wezwał policjantów. Zatrzymanym okazał się dobrze znany jasienickim policjantom, 45-letni mieszkaniec Pogórza. W przeszłości sprawca był już wielokrotnie karany za kradzieże i włamania. Jak się okazało wrócił na jedną z posesji do Grodźca, gdzie w sierpniu ukradł rower górski. Zachęcony łatwym i szybkim zyskiem uznał, że na nowo może splądrować pomieszczenie gospodarcze w poszukiwaniu wartościowych łupów. Tym razem jednak srogo się pomylił, bo czekał na niego czujny sąsiad. Zatrzymany odpowie za kradzież, za co może spędzić w więzieniu najbliższe 5 lat.
