Uratowany przed zamarznięciem
Krzepiccy policjanci odwieźli do domu kompletnie pijanego mężczyznę, który wcześnie rano leżał na chodniku w Szarkach. Gdyby nie szybka reakcja mężczyzny, który powiadomił kłobuckiego dyżurnego o leżącym w rowie człowieku, 25-latkowi groziłoby zamarznięcie.
Krzepiccy policjanci odwieźli do domu kompletnie pijanego mężczyznę, który wcześnie rano leżał na chodniku w Szarkach. Gdyby nie szybka reakcja mężczyzny, który powiadomił kłobuckiego dyżurnego o leżącym w rowie człowieku, 25-latkowi groziłoby zamarznięcie.
Wczoraj tuż przed 8.00 dyżurny kłobuckiej komendy został powiadomiony telefonicznie, że w Szarkach, w przydrożnym rowie, leży człowiek. Wysłany na miejsce patrol zastał leżącego na chodniku mężczyznę. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 2,2 promila alkoholu. 25-latek został odwieziony do domu i przekazany pod opiekę ojcu.
Z uwagi na niskie temperatury powietrza, osoby nie mające schronienia, starsze i zamieszkujące samotnie, a także nietrzeźwe przebywające na wolnym powietrzu, narażone są na wychłodzenie organizmu. Policjanci apelują do mieszkańców, aby w przypadku zauważenia osoby, która wymaga pomocy, powiadomić o tym fakcie jak najszybciej odpowiednie służby – pogotowie ratunkowe lub policję.
