Bracia rozbojarze zatrzymani
Myszkowscy policjanci zatrzymali dwóch braci, którzy dla 50 złotych oraz telefonu komórkowego napadli na 44 – letniego mężczyznę. Napastnicy w wieku 16 i 18 – lat przy użyciu szpadla oraz kosza na śmieci dotkliwie pobili i okradli swoją ofiarę. Jak się okazało to nie jedyne przestępstwo jakie popełnili. Na wniosek śledczych sąd zadecydował o umieszczeniu starszego z braci w tymczasowym areszcie. O losie nieletniego zadecyduje sąd rodzinny.
Myszkowscy policjanci zatrzymali dwóch braci, którzy dla 50 złotych oraz telefonu komórkowego napadli na 44 – letniego mężczyznę. Napastnicy w wieku 16 i 18 – lat przy użyciu szpadla oraz kosza na śmieci dotkliwie pobili i okradli swoją ofiarę. Jak się okazało to nie jedyne przestępstwo jakie popełnili. Na wniosek śledczych sąd zadecydował o umieszczeniu starszego z braci w tymczasowym areszcie. O losie nieletniego zadecyduje sąd rodzinny.
Do zdarzenia doszło 31 maja około godziny 3.00 w Myszkowie w rejonie dworca PKP. Oficer dyżurny myszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, o tym, że w tej okolicy młode osoby biją jakiegoś człowieka. Na miejsce przestępstwa natychmiast przyjechali mundurowi. Mimo to napastnicy, którzy dotkliwie pobili i okradli mężczyznę oczekującego na pociąg, zdążyli zbiec. Jak się okazało zaatakowali swoją ofiarę szpadlem i koszem na śmieci. Ich łupem padło 50 zł oraz telefon komórkowy. Pokrzywdzony z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Od tego momentu stróże prawa mając tylko ich szczątkowy rysopis, rozpoczęli poszukiwania i typowanie sprawców. W efekcie policjanci ustalili, że są nimi dwaj bracia w wieku 16 i 18 – lat, mieszkający na terenie Myszkowa. Podczas realizacji sprawy w ich mieszkaniu kryminalni znaleźli i zabezpieczyli rzeczy w których popełnili to przestępstwo. Bracia zostali zatrzymani. 16 – latek trafił do Policyjnej Izby Dziecka. W trakcie dalszych czynności kryminalni namierzyli i odzyskali również telefon, który został wówczas skradziony. Okazało się też, że tej nocy nie tylko dokonali rozboju, ale też włamali się i okradli jeden z kiosków znajdujący się w tej okolicy. Wczoraj starszy z napastników usłyszał prokuratorskie zarzuty o kradzież z włamaniem oraz rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Na podstawie zgromadzonego przez śledczych materiału dowodowego sąd umieścił go w tymczasowym areszcie. Może mu grozić nawet kilkanaście lat więzienia. Natomiast o dalszym losie nieletniego brata – wspólnika, zadecyduje teraz sąd rodzinny.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 4.74 MB)