Trafili w dziuplę
Zabrzańscy kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej odkryli „dziuplę”, w której odnaleziono skradzione audi S-line, silniki samochodowe oraz szereg przedmiotów mogących pomóc przestępcom w dokonywaniu kradzieży samochodów. Policjanci zatrzymali 38-letniego zabrzanina, któremu przedstawiono zarzut paserstwa.Grozi mu do 5 lat więzienia.
Zabrzańscy kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej odkryli „dziuplę”, w której odnaleziono skradzione audi S-line, silniki samochodowe oraz szereg przedmiotów mogących pomóc przestępcom w dokonywaniu kradzieży samochodów. Policjanci zatrzymali 38-letniego zabrzanina, któremu przedstawiono zarzut paserstwa. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Odkrycie „dziupli samochodowej” to wynik pracy operacyjnej zabrzańskich policjantów. Z posiadanej przez mundurowych wiedzy wynikało, że w opuszczonym garażu przy ulicy Wolności znajduje się pochodzący z kradzieży samochód marki audi S-line. Po wejściu do wnętrza garażu, policjanci znaleźli auto skradzione przed dwoma laty z terenu Sosnowca. Kryminalini odnaleźli tam również 5 silników pochodzących z różnych marek samochodów, 15 sztuk modułów elektronicznych, jednostkę broni, łamaki oraz tablice rejestracyjne figurujące jako utracone z terenu Siemianowic Śląskich, Dąbrowy Górniczej oraz Katowic. Wśród przejętych przez policję rzeczy jest także stacja nasobna służąca do nasłuchu częstotliwości zastrzeżonych dla Policji. W przedmiotowej sprawie został zatrzymany 38-latek, który wielokrotnie był karany za różnego rodzaju przestępstwa kryminalne. Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa, a prokurator objął go dozorem policyjnym. Za paserstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 3.93 MB)