Zatrzymany rozbojarz
Kilka godzin potrzebowali siemianowiccy policjanci, by ustalić i zatrzymać bandytę, który napadł na placówkę oszczędnościowo - kredytową w Michałkowicach. Sprawca, przedmiotem przypominającym broń, sterroryzował dwie pracownice i skradł gotówkę. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Kilka godzin potrzebowali siemianowiccy policjanci, by ustalić i zatrzymać bandytę, który napadł na placówkę oszczędnościowo - kredytową w Michałkowicach. Sprawca, przedmiotem przypominającym broń, sterroryzował dwie pracownice i skradł gotówkę. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w piątek przed 15.00. Do jednej z placówek oszczędnościowo -kredytowych w Michałkowicach wszedł młody mężczyzna. Gdy zbliżył się do okienka kasowego, przy użyciu przedmiotu przypominającego broń, sterroryzował obsługę, po czym zażądał wydania pieniędzy. Bandyta zabrał pieniądze i uciekł w nieznanym kierunku. Kilka godzin wystarczyło policjantom, aby ustalić i zatrzymać rozbojarza. Okazał się nim 28-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich. Na wniosek policjantów i prokuratorów sąd tyczasowo aresztował przestępce. Grozi mu do 12-lat więzienia.