Złodzieje samochodów wpadli w zasadzkę - Wiadomości - Policja Śląska

Bielscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 24 i 27 lat, podejrzanych o liczne kradzieże samochodów. Złodzieje wpadli w zasadzkę zaplanowaną przez kryminalnych. Przed policyjnym pościgiem bielszczanie uciekali skradzionym audi A4. Teraz grozi im do 12 lat więzienia.
Do zatrzymania złodzieii doszło w Tychach. Przed policyjnym pościgiem przestępcy uciekali audi A4, które skradli kilka dni wcześniej z komisu samochodowego w Pszczynie. W czasie zatrzymania mężczyźni stawiali opór, starali się wyrwać i uciec. Stróże prawa obezwładnili ich i zakuli w kajdanki. Kryminalni ustalili, że to nie jedyne przestępstwo, które mają oni na swoim koncie.
Na początku grudnia w Bielsku-Białej na ulicy Szarych Szeregów napadli na kierowcę volkswagena golfa. Poruszając się skradzionym audi sfingowali kolizję drogową z samochodem, którym jechał mężczyna. Kiedy kierowca wysiadł z pojazdu, aby obejrzeć uszkodzenia został obezwładniony przez rabusiów, którzy uderzyli go metalowym młotkiem w głowę. Następnie jeden z przestępców wsiadł do jego samochodu i odjechał z piskiem opon. Śledczy ustalili, że sprawcy oprócz pojazdu, zamierzali także skraść całodzienny utarg, przewożony przez właściciela do banku. Z ustaleń postępowania wynika także, iż funkcjonariusze udaremnili im zrealizwoanie napadu na jeden z kantorów w powiecie bielskim. Obydwaj mężczyźni znani byli wcześniej stróżom prawa między innymi za kradzieże samochodów. Teraz za przestępstwa te grozi im do 12 lat więzienia. Zgodnie z decyzją prokuratury i sądu najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.

Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 3.14 MB)