Pobili staruszka, bo zwrócił im uwagę
W ręce katowickich policjantów wpadli dwaj katowiczanie podejrzani o pobicie 80-letniego mężczyzn. Powodem agresji 16 i 21-latka było zwrócenie uwagi na ich nieodpowiednie zachowanie. Młodszy za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym. Starszemu grozi natomiast pięcioletni pobyt w więzieniu.
W ręce katowickich policjantów wpadli dwaj katowiczanie podejrzani o pobicie 80-letniego mężczyzn. Powodem agresji 16 i 21-latka było zwrócenie uwagi na ich nieodpowiednie zachowanie. Młodszy za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym. Starszemu grozi natomiast pięcioletni pobyt w więzieniu.
Do pobicia doszło w czwartek na ulicy Bałtyckiej. 80-letni mężczyzna zauważył młodzieńca, który w pobliżu jego domu załatwia swoje potrzeby fizjologiczne. Gdy starszy pan zwrócił mu uwagę, został zaatakowany. Młodzieniec i jego kolega podbiegli do niego i zaczęli go szarpać oraz popychać. Mężczyzna uciekł do swojego domu. Napastnicy ruszyli za nim. Zniszczyli szklane drzwi wejściowe i wdarli się do środka. 80-latek został pobity i stracił przytomność. Sprawcy uciekli. Ponieważ zranili się odłamkami wybitej szyby, zatrzymali kilkaset metrów dalej ambulans pogotowia ratunkowego. Obaj trafili do szpitali. Kilkanaście minut później do szpitala został przywieziony również pobity staruszek. Mężczyzna rozpoznał przebywającego na izbie przyjęć napastnika. Do akcji wkroczyli policyjni wywiadowcy i zatrzymali 21-letniego bandytę. Jego 16-letniego kompana zatrzymali policjanci z Komisariatu III w drugim szpitalu. Nieletni za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym. Starszemu za pobicie, wdarcie się do cudzego domu i zniszczenie drzwi grozi pięcioletni pobyt w więzieniu.
