Poszukiwany płacił fałszywką w kasie sądu
Nie dość, że płacił w sądowej kasie fałszywym banknotem o nominale 50 zł, to dodatkowo okazało się, że jest poszukiwany listem gończym. Policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali 38-letniego bielszczanina, który usiłował wprowadzić do obiegu fałszywy banknot, za co może mu grozić nawet do 10 lat więzienia.
Nie dość, że płacił w sądowej kasie fałszywym banknotem o nominale 50 zł, to dodatkowo okazało się, że jest poszukiwany listem gończym. Policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali 38-letniego bielszczanina, który usiłował wprowadzić do obiegu fałszywy banknot, za co może mu grozić nawet do 10 lat więzienia.
Mężczyzna regulował w kasie należność za znaczki skarbowe, niezbędne do złożenia przez niego wniosku o odroczenie wykonania kary pozbawienia wolności. Wśród banknotów, którymi płacił, kasjerka rozpoznała fałszywy banknot o nominale 50 zł. Policjanci zatrzymali sprawcę. W czasie sprawdzeń w policyjnych systemach okazało się, że jest on poszukiwany przez sąd listem gończym za nieuregulowanie w terminie grzywny w wysokości 600 zł. W trakcie dalszych sprawdzeń okazało się jednak, że zaledwie kilka dni wcześniej poszukiwany wpłacił całość należności, ale pieniądze nie zdążyły jeszcze dotrzeć na sądowe konto. Dlatego też list gończy wydany w tej sprawie nie został odwołany. Tak więc za usiłowanie wprowadzenia do obrotu fałszywego banknotu, zatrzymany mężczyzna będzie odpowiadał z wolnej stopy. Za popełnione przestępstwo w więzieniu może spędzić nawet 10 lat.
