Pijany wjechał w stodołę
Data publikacji 26.10.2011
Żywieccy policjanci zatrzymali 17-latka podejrzanego o spowodowanie kolizji w stanie nietrzeźwym, krótkotrwałe użycie pojazdu i włamania do samochodów. Nastolatek został umieszczony w zakładzie poprawczym. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Do zdarzenia doszło około 6.15 w niedzielę. Dyżurny żywieckiej komedy został powiadomiony o kolizji drogowej. Z treści informacji wynikało, że kierujący fiatem uno uderzył w ogrodzenie posesji przy ulicy Głównej w Radziechowach, a następnie wjechał w stodołę. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Na miejsce skierowany został policyjny patrol z Węgierskiej Górki. Stróże prawa po kilkunastu minutach na sąsiedniej ulicy zatrzymali 17- letniego mieszkańca Żywca. Jak się okazało zatrzymany był kierowcą, który spowodował kolizję. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego prawie 1,74 promila zawartości alkoholu w organizmie. W trakcie czynności śledczy ustalili, że młodzieniec prowadził samochód w stanie nietrzeźwym i nie posiadał prawa jazdy. Łącznie przedstawiono mu sześć zarzutów: w tym dwa zarzuty włamania do samochodów, trzy zarzuty krótkotrwałego użycia pojazdów i kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwym, bez prawa jazdy. Nastolatek został umieszczony w zakładzie poprawczym, do którego nie powrócił z przepustki. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
