Chciał napić się piwa za darmo
Policjanci z żywieckiej patrolówki zatrzymali mężczyznę toczącego ulicą 50 litrową beczkę z piwem. Szybko okazało się, że pochodzi ona z włamania do magazynu baru piwnego na żywieckim rynku. Beczka wróciła do baru, a złodziej trafił do policyjnego aresztu.
Policjanci z żywieckiej patrolówki zatrzymali mężczyznę toczącego ulicą 50 litrową beczkę z piwem. Szybko okazało się, że pochodzi ona z włamania do magazynu baru piwnego na żywieckim rynku. Beczka wróciła do baru, a złodziej trafił do policyjnego aresztu.
Tuż przed 4.00 na al. Piłsudskiego w Żywcu, policjanci patrolujący miasto zatrzymali mężczyznę, który toczył przed sobą stalową, 50 litrową beczkę z piwem. Jak się okazało, chwilę wcześniej ukradł on beczkę z magazynku ogródka piwnego na żywieckim rynku. 30-letni mieszkaniec Suchej Beskidzkiej przyjechał do Żywca ze swoim znajomym. Tej nocy spotkał się on już z policyjnym patrolem w związku z kradzieżą sklepową, której dopuścił się jego 17-letni kompan. Nastolatek został ukarany przez interweniujących stróżów prawa mandatem. 30-letni piwosz trafił do policyjnego aresztu w żywieckiej komendzie. Jak tylko wytrzeźwieje, usłyszy on zarzuty i już wkrótce może stanąć przed sądem.
