Zmarła dziewczynka potrącona przez autobus
Mimo wysiłków lekarzy, nie zdołano uratować życia 10-letniej dziewczynce potrąconej przez autobus. Postępowanie wyjaśniające w sprawie tego tragicznego wypadku prowadzą policjanci z KMP w Bytomiu.
Mimo wysiłków lekarzy, nie zdołano uratować życia 10-letniej dziewczynce potrąconej przez autobus. Postępowanie wyjaśniające w sprawie tego tragicznego wypadku prowadzą policjanci z KMP w Bytomiu.
Do tego tragicznego w skutkach potrącenia doszło 2 sierpnia po południu na ul. Strzelców Bytomskich. Z dotychczasowo przeprowadzonych policyjnych ustaleń, wynika, że dziewczynka w tym dniu wyszła na spacer ze swoim 73-letnim dziadkiem. Gdy mężczyzna wszedł do salonu samochodowego, wnuczka miała oczekiwać na jego powrót na stacji paliw znajdującej się po drugiej stronie drogi. Kiedy spostrzegła wychodzącego z salonu dziadka, wbiegła na jezdnię wprost pod koła nadjeżdżającego z kierunku od Tarnowskich Gór autokaru wycieczkowego. Pochodzący z okolic Sieradza 58-letni kierowca nie zdołał wyhamować, i doszło do potrącenia. Mimo szybko udzielonej pomocy i kilkudniowych starań lekarzy, nie udało się ocalić życia bardzo ciężko rannej dziewczynki.
Dalsze postępowanie wyjaśniające prowadzą policjanci z Wydziału Kryminalnego KMP w Bytomiu. Czynności wykonywane są pod nadzorem bytomskiej prokuratury oraz przy udziale powołanego w sprawie biegłego sądowego w zakresie badania przyczyn wypadków drogowych.
