Wpadka dilerów - Wiadomości - Policja Śląska

Kryminalni z bytomskiej komendy zatrzymali kobietę handlującą środkami odurzającymi. W jej mieszkaniu znaleziono narkotyki i przyrządy do ich porcjowania. W ręce policjantów wpadli również dwaj mężczyźni zamieszani w prowadzony przez nią narkobiznes, w tym 34-latek, który sprzedawał „towar” nieletniemu. Wszystkim zatrzymanym grożą wieloletnie kary więzienia.
W miniony poniedziałek wieczorem policjanci z grupy do walki z przestępczością narkotykową bytomskiej komendy, realizując sprawę operacyjną, zatrzymali 34-letniego mieszkańca Bytomia podejrzanego o sprzedawanie narkotyków 15-letniemu chłopcu. W tym samym czasie zatrzymano 38-letnia mieszkankę ul. Matejki, u której w mieszkaniu ujawniono ponad 1300 działek dilerskich amfetaminy, ponad 22 gramy marihuany, wagi elektroniczne i woreczki strunowe służące do porcjowania narkotyków. Część „towaru” kobieta już przygotowała dla swoich klientów. Podzielone narkotyki ukryła między innymi w kuchence mikrofalowej, gdzie odnalazł je wyszkolony do odnajdywania środków odurzających pies i jego przewodnik z KWP w Katowicach. W rękach kryminalnych znalazł się też 30-letni mieszkaniec Bytomia, który akurat wychodził z „zakupów” zrobionych w mieszkaniu kobiety. Przy nim policjanci ujawnili 100 działek dilerskich amfetaminy.
38-letniej bytomiance przedstawiono łącznie 9 zarzutów dotyczących posiadania i handlu znaczną ilością narkotyków, za co grozi jej do 10 lat więzienia. Jej klientowi za posiadanie narkotyków może trafić za kratki nawet na 3 lata. Natomiast 34-latkowi podejrzanemu o sprzedawanie środków odurzających osobie małoletniej grozi kara co najmniej 3 lat więzienia. Według śledczych to nie koniec tej sprawy i wkrótce planowane są kolejne zatrzymania osób zamieszanych w narkobiznes.

Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 4.84 MB)