Wiadomości

Robił zapasy na podróż

Data publikacji 07.02.2011

Policjanci z Rybnika kilkadziesiąt minut po napadzie na sklep zatrzymali sprawcę. Pies tropiący doprowadził mundurowych do poczekalni dworca kolejowego. Zdążyli w ostatnim momencie, gdyż mężczyzna miał właśnie wsiadać do pociągu odjeżdżającego do Szczecina...

Policjanci z Rybnika kilkadziesiąt minut po napadzie na sklep zatrzymali sprawcę. Pies tropiący doprowadził mundurowych do poczekalni dworca kolejowego. Zdążyli w ostatnim momencie, gdyż mężczyzna miał właśnie wsiadać do pociągu odjeżdżającego do Szczecina...
Wczoraj około 18.30 na rybnickim dworcu kolejowym policjanci prewencji zatrzymali podejrzanego o rozbój 40-letniego mieszkańca Jastrzębia Zdroju. Jak ustalili śledczy, tuż przed 18.00 mężczyzna przyszedł do sklepu na ul. Kościuszki. Wykorzystał moment, gdy w środku nie było klientów. Grożąc sprzedawczyni wskoczył za ladę i wyjął gotówkę z kasy, po czym opuścił sklep. Po chwili ponownie wrócił i zabrał leżące na ladzie... pierniki czekoladowe. Policjantom w poszukiwaniach sprawcy pomógł pies tropiący Tomin, który po kilkunastu minutach doprowadził funkcjonariuszy do poczekalni dworca kolejowego. Zatrzymany przyznał się do napadu i oświadczył, że zamierzał najbliższym pociągiem pojechać do Szczecina. Policjanci odzyskali tylko część skradzionej gotówki, gdyż mężczyzna po drodze zrobił sobie zakupy na podróż. Część nabytych trunków zdążył już wypić, gdyż badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Za rozbój grozi mu teraz nawet 12 lat więzienia.

Powrót na górę strony