Nocne zatrzymanie włamywaczy - Wiadomości - Policja Śląska

 Policyjni wywiadowcy i funkcjonariusze z Komisariatu IV zatrzymali pięciu samochodowych włamywaczy. Trójka z nich to nieletni. Podczas akcji przejęto 182 działki dilerskie amfetaminy i kilka gram marihuany. Sprawą nieletnich zajmie się sąd rodzinny. Dwójce pełnoletnich przestępców grozi dziesięcioletni pobyt w więzieniu.
Wywiadowcy z komendy miejskiej policji patrolowali rejon osiedla ptasiego. Na parkingu przy ulicy Lelków zauważyli volkswagena sharona, którym "podróżowało" kilka osób. Volkswagen zatrzymał się przy citroenie. Z auta wyszło trzech młodych chłopców. Kamieniem wybili w citroenie szybę i próbowali wejść do środka. Policjanci wkroczyli do akcji. Na widok funkcjonariuszy przestępcy zaczęli uciekać. Policyjni wywiadowcy ruszyli w pościg za sharonem, który z dużą prędkością odjechał w kierunku ulicy Kościuszki. Do akcji włączył się drugi policyjny patrol, który rozpoczął pościg za uciekającą pieszo trójką. Po kilku minutach na ulicy Kościuszki policyjni wywiadowcy zatrzymali uciekającego volkswagena, a w im dwójkę włamywaczy - 16 i 20 latka. Kierowcą auta był 16-latek. W samochodzie stróże prawa znaleźli 182 działki dilerskie amfetaminy i kilka gram marihuany. Okazało się, że nieletni kilka godzin wcześniej ukradł volkswagena swojej matce i razem z czwórka kompanów wyruszył na przestępczy rajd ulicami Katowic. Sukcesem zakończył się trwający równolegle drugi pościg. W ręce policjantów wpadł trzeci włamywacz. Kilka godzin później , do zatrzymanej trójki dołączyli dwaj pozostali kompanii. Zatrzymali ich detektywi z komisariatu IV.
Rozpoczęły się przesłuchania. Policjanci zajmujący się sprawą udowodnili przestępczemu kwintetowi dokonanie w ostatnim okresie sześciu innych włamań do aut, które zaparkowane były na ulicach: Zbożowe,j Huberta, Ziołowej, Kaskady, Radockiego i Lelków.
O losie zatrzymanych nieletnich w wieku 14 i 16 lat zadecyduje sąd rodzinny. Ich dorosłym wspólnikom w wieku 18 i 20 lat grozi dziesięcioletni pobyt w więzieniu.