Piłkarz ekstraklasy dilerem?
Piłkarz jednego z klubów ekstraklasy został zatrzymany przez katowickich policjantów za posiadanie narkotyków. Znaleziono przy nim ponad 50 gramów marihuany i kilkaset złotych pochodzących najprawdopodobniej z narkobiznesu. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi mu ośmioletni pobyt w więzieniu.
Piłkarz jednego z klubów ekstraklasy został zatrzymany przez katowickich policjantów za posiadanie narkotyków. Znaleziono przy nim ponad 50 gramów marihuany i kilkaset złotych pochodzących najprawdopodobniej z narkobiznesu. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi mu ośmioletni pobyt w więzieniu.
Do zatrzymania 19-letniego piłkarza doszło przed świętami Bożego Narodzenia. Na ulicy Hoppego policjanci zauważyli kilku mężczyzn siedzących w volkswagenie golfie. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić kto w samochodzie przebywa. Podczas kontroli jeden z młodzieńców próbował schować coś pod kurtką. Zachowanie te nie umknęło uwadze policjantów. Jak się okazało chowana rzecz to 50 gramów marihuany, woreczki do porcjowania narkotyków i elektoniczna waga. 19-latek, który okazał się piłkarzem jednego z klubów ekstraklasy trafił do policyjnego aresztu. Podczas przesłuchania powiedział, że narkotyki i inne rzeczy znalazł na "hałdzie". Został mu przedstawiony zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Grozi mu za to ośmioletni pobyt w więzieniu. Prokurator zastosował wobec podejrzanego poręcznie majątkowe w kwocie 4000 złotych.
