Zatrzymani złodzieje damskich torebek
Policjanci z Komisariatu VI zatrzymali dwóch złodziei damskich torebek. Pierwszy wpadł po odebraniu okupu za zwrot torebki, drugi po wyjściu z tramwaju, gdy przekładał łup do kieszeni swojego ubrania.
Policjanci z Komisariatu VI zatrzymali dwóch złodziei damskich torebek. Pierwszy wpadł po odebraniu okupu za zwrot torebki, drugi po wyjściu z tramwaju, gdy przekładał łup do kieszeni swojego ubrania.
19-letnia mieszkanka Wrocławia poinformowała policjantów, że skontaktował się z nią mężczyzna, który zażądał okupu w zamian za zwrot jej torebki, którą utraciła w lokalu. Mężczyzna zażądał 60 złotych. Kobieta umówiła się na spotkanie w jednym z katowickich sklepów. Policjanci przygotowali zasadzkę. Gdy przestępca odebrał okup został zatrzymany. Okazał się nim 27-letni mieszkaniec Piekar Śląskich - w przeszłości notowany za kradzieże i inne przestępstwa kryminalne. W kieszeni jego ubrania funkcjonariusze znaleźli telefon komórkowy należący do 19-latki, którego złodziej nie miał zamiaru zwrócić.
Drugi przestępca został zatrzymany na ulicy Damrota. Wcześniej 54-letnia kobieta, po wyjściu z tramwaju, zgłosiła policyjnemu patrolowi utratę torebki. Funkcjonariusze ruszyli za tramwajem. Gdy weszli do pojazdu, od pasażerów uzyskali informację o mężczyźnie, który z damską torebką wysiadł na przystanku. Pasażerowie podali jego dokładny rysopis. Po kilku minutach złodziej został zauważony na ulicy Damrota. Mężczyzna przekładał rzeczy z torebki do kieszeni swojego ubrania. Zatrzymany 66-latek z Bytomia tłumaczył, że torebkę znalazł i miał zamiar zwrócić ją właścicielce. Nie potrafił jednak wyjaśnić, dlaczego rzeczy z torebki znalazły się w kieszeni jego ubrania.
