Koniec narkotykowej szajki
Policjanci z wydziału antynarkotykowego zatrzymali mężczyznę podejrzanego o handel narkotykami. 19-latek z Katowic jest szóstym członkiem dilerskiej szajki, którą stróże prawa rozbili kilka miesięcy temu. Mężczyzna przyznał się do sprzedaży kilkuset gramów marihuany i haszyszu. Wśród jego "odbiorców" byli nieletni. Grozi mu 15 lat więzienia.
Policjanci z wydziału antynarkotykowego zatrzymali mężczyznę podejrzanego o handel narkotykami. 19-latek z Katowic jest szóstym członkiem dilerskiej szajki, którą stróże prawa rozbili kilka miesięcy temu. Mężczyzna przyznał się do sprzedaży kilkustet gramów marihuany i haszyszu. Wśród jego "odbiorców" byli nieletni. Grozi mu 15 lat więzienia.
Handlarz wpadł w przygotowaną przez policjantów zasadzkę. Był bardzo zaskoczony i nie próbował uciekać. Zatrzymania dilerów trwały od kwietnia br. Policjanci oprócz 19-latka zatrzymali jego pięciu wspólników. Wszyscy podejrzani, którzy mają od 19 - do 22 lat są mieszkańcami Katowic. Prowadzący śledztwo ustalili, że rozbity gang sprzedawał narkotyki w Ligocie, Piotrowicach, Brynowie i Murckach. Stróże prawa ustalili blisko 40 osób, którym dilerzy sprzedali narkotyki. Wśród nich są również nieletni. Sprawcy grozi teraz nawet 15 lat więzienia.