Krwawe porachunki
Zabrzańscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami straży granicznej zatrzymali mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa 20-letniego mieszkańca dzielnicy Mikulczyce. Sprawca został schwytany na lotnisku w Pyrzowicach bezpośrednio przed próbą ucieczki z naszego kraju. Grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia.
Zabrzańscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami straży granicznej zatrzymali mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa 20-letniego mieszkańca dzielnicy Mikulczyce. Sprawca został schwytany na lotnisku w Pyrzowicach, bezpośrednio przed próbą ucieczki z naszego kraju. Grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia. Do brutalnego przestępstwa doszło w miniony poniedziałek w jednym z mieszkań przy ul.Gogolińskiej w Zabrzu. 24-latek spotkał się w nim ze swoim dłużnikiem. W trakcie rozmowy sięgnął po nóż, którym ugodził swoją ofiarę. Poszkodowany z przebitym płucem trafił na blok operacyjny szpitala przy ul.3-go Maja. Lekarze uratowali rannego, choć jak podają, był on o krok od śmierci. W międzyczasie zabrzańscy policjanci prowadzili czynności zmierzające do ustalenia sprawcy ataku. Przełom w działaniu śledczych nastąpił wczoraj. Mundurowi ustalili, że podejrzewany o popełnienie przestępstwa 24-latek zamierza opuścić nasz kraj, wyjeżdżając do Szwecji. Informacje te zostały potwierdzone. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy straży granicznej na lotnisku Pyrzowice, udaremniono mu wylot do Sztokholmu. Lot samolotem zmienił się na przymusową podróż radiowozem do rodzinnego miasta, gdzie trafił do policyjnego aresztu. Dziś o dalszych losach napastnika zdecyduje prokurator oraz sąd.