Wiadomości

Zatrzymany bo kradł żeby oddać

Data publikacji 12.07.2010

Swoje długi powstałe na skutek popełnionych przestępstw chciał spłacić okradając własną rodzinę. Tak w skrócie można by było powiedzieć o 20-latku, który mimo młodego wieku podejrzany jest o przywóz i sprzedaż narkotyków oraz kradzież. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Swoje długi powstałe na skutek popełnionych przestępstw chciał spłacić okradając własną rodzinę. Tak w skrócie można by było powiedzieć o 20-latku, który mimo młodego wieku podejrzany jest o przywóz i sprzedaż narkotyków oraz kradzież. Grozi mu do 10 lat więzienia. 
Mężczyzna został zatrzymany przez stróżów prawa po tym jak skradł swojej rodzinie laptopa, kamerę i aparat cyfrowy wartości prawie 4 000 złotych. Okazało się, że 20-latek popełnił przestępstwo ponieważ nie widział innego sposobu na spłatę swojego długu. Jakby tego było mało, owy dług powstał na skutek wcześniejszego naruszenia prawa. Mężczyzna dwa lata wcześniej dysponując powierzonymi mu do sprzedaży narkotykami - część sprzedał, a część podobnie jak zarobioną gotówkę zadysponował we własnym zakresie. Jastrzębianin podejrzany jest również o to, że działając w czynie ciągłym wspólnie z innymi osobami z Czech do Polski przywiózł około 140 gramów marihuany. To, że trudno zejść z raz obranej złej drogi niech będzie przestrogą dla innych mających podobne pomysły na szybkie zarobienie pieniędzy.

Powrót na górę strony