Groził wiatrówką pijanej matce
Policjanci z Będzina zatrzymali 70-latka, który na ulicy groził bronią 22-letniej kobiecie. Mężczyzna wyposażony w wiatrówkę był pijany. Jakby tego było mało, nietrzeźwa była też zgłaszająca, która na dodatek miała pod opieką dziecko.
Policjanci z Będzina zatrzymali 70-latka, który na ulicy groził bronią 22-letniej kobiecie. Mężczyzna wyposażony w wiatrówkę był pijany. Jakby tego było mało, nietrzeźwa była też zgłaszająca, która na dodatek miała pod opieką dziecko.
Do tej nietypowej interwencji doszło wczoraj wieczorem. Policjanci zostali powiadomieni przez mieszkankę Będzina, że nieznany jej mężczyzna groził jej na ulicy przedmiotem przypominającym broń. Do zdarzenia miało dojść na przystanku w centrum miasta na ulicy Aleja Kołłątaja. Stróże prawa niezwłocznie udali się na miejsce, gdzie po krótkiej penetracji okolicy zatrzymali 70-letniego mieszkańca Będzina. Mężczyzna miał przy sobie wiatrówkę z nabojami gazowymi. Agresor był w stanie nietrzeźwym - miał ponad 0,8 promila, nietrzeźwa była także 22-letnia mieszkanka Będzina zgłaszająca interwencję - prawie 1,5 promila. Okazało się, że pod opieką kobiety znajdowała się jej 4-letnia córeczka. Dziecko zostało oddane pod opiekę babci. Wstępnie ustalono, iż na przystanku doszło do sprzeczki pomiędzy zatrzymanym mężczyzną a 22-latką. Obecnie policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Wszystko wskazuje na to, że oboje zostaną pociągnięci do odpowiedzialności karnej za swoje nieodpowiedzialne zachowanie.
