Wywołał alarm w hipermarkecie
Policjanci z Czeladzi zatrzymali dzisiaj 13-latka, który wczoraj wywołał zamieszanie w miejscowym centrum handlowym. Do centrali telefonicznej hipermarketu zadzwonił anonimowy rozmówca informując, że między półkami znajduje się bomba. Dyrekcja podjęła decyzję o ewakuacji 2000 klientów i personelu...
Policjanci z Czeladzi zatrzymali dzisiaj 13-latka, który wczoraj wywołał zamieszanie w miejscowym centrum handlowym. Do centrali telefonicznej hipermarketu zadzwonił anonimowy rozmówca informując, że między półkami znajduje się bomba. Dyrekcja podjęła decyzję o ewakuacji 2000 klientów i personelu...
Na miejsce skierowano policyjnych pirotechników i służby ratownicze. Zabezpieczono cały teren, ewakuowano ponad 2000 osób. Centrum handlowe zostało na kilka godzin zamknięte. Po przeszukaniu pomieszczeń sklepowych z psem do wykrywania ładunków wybuchowych niczego podejrzanego nie znaleziono. Równolegle z policjantami pracującymi na miejscu, działania rozpoczęli kryminalni. Szybko ustalili oni sprawcę wywołania fałszywego alarmu. Dzisiaj rano został zatrzymany 13-letni mieszkaniec Będzina. W telefonie, który dostał od ojca, nastolatek znalezł zapisany numer do hipermarketu. Postanowił to wykorzystać. Jak się okazało, to nie pierwszy taki wyczyn "żartownisia". Wcześniej on i jego koledzy dzwonili między innymi po taksówki, po czym udawali, że nie było takiego wezwania. Teraz sprawą zajmie się sąd rodzinny, który, może także zasądzić od rodziców nieletniego pokrycia niemałych kosztów całej akcji.