Westernowy pościg
Policjanci z komisariatu w Gilowicach wzięli udział w nietypowym pościgu. Ich terenowy radiowóz okazał się jednak skuteczniejszy niż konny zaprzęg, który ścigali. Konie i bryczkę, do której je zaprzęgli, złodzieje skradli ze stajni we wsi Wielka Puszcza.
Policjanci z komisariatu w Gilowicach wzięli udział w nietypowym pościgu. Ich terenowy radiowóz okazał się jednak skuteczniejszy niż konny zaprzęg, który ścigali. Konie i bryczkę, do której je zaprzęgli, złodzieje skradli ze stajni we wsi Wielka Puszcza.
Po południu dyżurny Komisariatu Policji w Gilowicach otrzymał zgłoszenie o kradzieży dwóch koni i bryczki ze stajni we wsi Wielka Puszcza. Po zaprzęgnięciu zwierząt do powozu, złodzieje odjechali. Właściciel ruszył w pościg po śladach za uciekającymi. W pogoń włączyli się również policjanci z Gilowic. Ich terenowy radiowóz okazał się znacznie szybszy i skuteczniejszy niż ścigany zaprzęg. Sprawców zatrzymano w masywie leśnym Kocierza Rychwałdzkiego. Skradzione konie i bryczka o łącznej wartości ok.10.000 złotych wróciły do właściciela. Prokurator zastosował wobec zuchwałych złodziei środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Za kradzież mężczyznom grozi teraz do lat 5 więzienia.
