Wiadomości

Skradzionym fordem chciał potrącić policjanta

Data publikacji 21.12.2009

Gdyby nie refleks dwóch dzielnicowych z komisariatu I, w piątkowy wieczór jeden z nich mógł zginać pod kołami kradzionego forda. 21-letni sprawca kradzieży samochodu i próby potrącenia funkcjonariusza jest już w areszcie. Teraz grozi mu nawet 10 lat więzienia.

Gdyby nie refleks dwóch dzielnicowych z komisariatu I, w piątkowy wieczór jeden z nich mógł zginać pod kołami kradzionego forda. 21-letni sprawca kradzieży samochodu i próby potrącenia funkcjonariusza jest już w areszcie. Teraz grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Na wniosek policjantów z komisariatu I i prokuratora, sąd tymczasowo aresztował 21-letniego mieszkańca Gliwic podejrzanego o trzy przestępstwa. W piątek wieczorem na ul. Góry w Gliwicach, dwaj dzielnicowi zainteresowali się mężczyzną manipulującym przy stacyjce zaparkowanego forda escorta. Gdy policjanci podeszli do pojazdu, siedzący za kierownicą uruchomił auto i, z piskiem opon ruszył, próbując potrącić stojącego przed maską aspiranta. Drugi z mundurowych, widząc co się dzieje, rozbił szybę w zablokowanych drzwiach samochodu, a następnie, już obaj, obezwładnili kierowcę. W czasie przeszukania funkcjonariusze znaleźli przy nim 50 porcji amfetaminy oraz kradzione odtwarzacz samochodowy i CB-radio. Ford, jak się okazało, również pochodził z kradzieży 15 grudnia w Tarnowskich Górach. Za popełnione przestępstwa zatrzymanemu grozi teraz nawet 10 lat więzienia.

Powrót na górę strony