Śmierć w płomieniach
Cztery osoby nie żyją. To finał tragicznych w skutkach pożarów do których doszło ostatniej nocy na Śląsku. Policjanci i strażacy ustalają teraz szczegółowe okoliczności tych zdarzeń.
Cztery osoby nie żyją. To finał tragicznych w skutkach pożarów do których doszło ostatniej nocy na Śląsku. Policjanci i strażacy ustalają teraz szczegółowe okoliczności tych zdarzeń.
Do pierwszego pożaru doszło w godzinach popołudniowych w Sosnowcu. Na strychu budynku przy ulicy Robotniczej ujawniono zwłoki 47-letniego mężczyzny. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, prawdopodobnie poszkodowany zatruł się tlenkiem węgla.
Kilkanaście minut później służby ratownicze odnotowały kolejny pożar, do którego doszło w Kośmidrach – powiat lubliniecki. W trakcie akcji gaśniczej budynku jednorodzinnego, strażacy ujawninili zwłoki mężczyzny. Do wyjaśnienia zatrzymany został 46-letni mężczyzna, który – jak ustalili stróże prawa – wcześniej spożywał z ofiarą alkohol.
Katowiccy policjanci ustalają okoliczności kolejnego pożaru do którego doszło około 9.30 w mieszkaniu przy ulicy Piastów. W płomieniach zginęła 77-letnia kobieta.
Następny tragiczny pożar miał miejsce w Woli – powiat pszczyński w zdarzeniu śmierć poniósł mężczyzna. Zwłoki 39-latka znaleziono w jego prywatnym mieszkaniu przy ulicy Szkolnej.
We wszystkich przypadkach o zdarzeniu został powiadomiony prokurator, który zarządził sekcję zwłok zmarłych osób.
